czwartek, 22 października 2015

Tosia, Tochana, Antonina...

Tosia, Tochana, Antonina...
Znowu będzie o dziecięciu i znowu nie moim. ( tak wyniańczyłam ładną gromadkę dziecioli :P) Chociaż jak przypomnę sobie te wszystkie dni, godziny i minuty spędzone z Nią to wcale nie czuję, że Ona nie moja. Moja też, tak troszeczkę. Antonina , dziś jej 6 urodziny a ja przed oczami wciąż mam dwuletniego skrzacika. Drobinkę maleńką z cudownymi błękitnymi oczętami.Utonąć można było w ich błękicie! Pamiętam...

Contact Us

Find Us
Copyright © 2016 Magiala , Blogger