niedziela, 21 stycznia 2018

Dziadkowie...

Babcia. Dla jednych słowo to kojarzy się z pysznymi smakołykami, dla innych z wakacjami. Jeszcze inni słysząc słowo Babcia mają przed oczami kobietę z kokiem na głowie, siedząca w fotelu z kłębkiem wełny. Każdy swoją Babcię widzi w inny sposób. Dla mnie Babcia, to całe moje dotychczasowe życie. Wszystko co mnie spotykało, zawsze połączone było z jej obecnością. Była ze mną od pierwszych dni mojego życia i jest ze mną do dziś.

 W pierwszych latach mojego życia prowadziła mnie za rękę. Dosłownie i w przenośni. Jej czynny udział w moim wychowaniu jest widoczny po dziś dzień. Starała się ze wszystkich swoich sił, abym wyrosła na wartościowego człowieka. Zawsze powtarzała, że wszystko co robi, robi po to aby w przyszłości było mi lżej. Pamiętam dokładnie jak wiele razy się buntowałam i wykłócałam. Jak się wściekałam, obrażałam i sprawiałam jej przykrość swoim zachowaniem czy słowami. Bo przecież ja wiem lepiej a ona się wtrąca.  Dziś wiem, że była, jest i zawsze będzie najwspanialszą Babcią pod słońcem. Wybacza i zapomina każdą przykrość. Wspiera i pomaga, nawet jeśli sama ma niewiele. Jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu. To moja druga Mama. Jako 26 letnia kobieta, nie jestem w stanie sobie wyobrazić, ze mogłoby jej zabraknąć. Bo jak to będzie? Kto będzie do mnie dzwonił i zasypywał setkami pytań? Kto będzie rozpieszczał najpyszniejszym rosołem i pierogami na świecie? Nikt, bo nie ma takiej drugiej na całym świecie. Jest jedyna, wyjątkowa i najlepsza. Dziś to wiem, a ostatnimi czasy czuję jak jeszcze nigdy. Zawsze była tuż obok, teraz jestem setki kilometrów od niej i widujemy się rzadko, za rzadko. Czy tęsknię? Oczywiście. Dziś jej święto, jutro świętuje dziadek. Z obojgiem mieszkałam od urodzenia, z obojgiem jestem silnie związana. I choć mam już swoje życie, dorosłe i całkiem samodzielne, to wiem, że gdzieś tam głęboko zawsze będę wnuczką, która tęskni za babcią i dziadkiem. Z okazji ich święta, życzę im przede wszystkim mnóstwo, mnóstwo zdrowia, morze radości i szczęścia, spokoju ducha, uśmiechu na twarzy i częstych spotkań z całą rodziną, wiemy przecież, że takie są najwspanialsze. A my już po cichu planujemy ogromny zlot rodzinny. Taki jak 5 lat temu. Potrzebujemy takich spotkań, wspomnień i rodzinnych fotografii, które są później najlepszą pamiątką i wehikułem do przeszłości.

Moja Babcia jest zupełnie inna niż wszystkie. Twardo stąpa po ziemi, jest bardzo konsekwentna, ma swoje zasady, lubi ład i porządek. Jest wiele cech, które po niej odziedziczyłam i gdyby ktoś kiedyś mi powiedział, ze jestem do niej podobna, byłabym dumna. Jest wspaniałym człowiekiem, szanowanym przez wszystkich. Podobnie jak mój Dziadek. Po nim z pewnością odziedziczyłam charakter nerwusa :) Cóż z tego, jestem ich wnuczką i bardzo się z tego cieszę. Gdyby nie oni, ich konsekwentność nie byłabym tu , gdzie jestem. Dziękuję. Kocham Was. Bądźcie przy mnie jak najdłużej!





1 komentarz:

  1. Wpis pełen wzruszeń i ciepła. Poznałam Twoich Dziadków i powiem Ci, że masz absolutną rację. Z takim wsparciem nie mogłaś nie wyrosnąć na wartościowego człowieka.

    OdpowiedzUsuń

Contact Us

Find Us
Copyright © 2016 Magiala , Blogger